Ludzie w Brukseli nie wytrzymali. Wielki protest przeszedł ulicami

Groźba zamknięcia belgijskiej fabryki Audi przerodziła się w ogromny protest europejskich pracowników branży motoryzacyjnej. 16 września ulicami Brukseli przemaszerowało ponad 5 tys. osób.

BRUSSELS, BELGIUM - SEPTEMBER 16: Between 5500 (Police) and 11 000 (Trade Unions) workers, mainly from the Audi factory in Forest demonstrate in the street of Brussels on September 16, 2024 in Brussels, Belgium. Protesters march to challenge EU leaders on the need for massive investment to protect industrial jobs. (Photo by Thierry Monasse/Getty Images)Protesty w Brukseli
Źródło zdjęć: © GETTY | Thierry Monasse
Aleksander Ruciński
115

O potencjalnych planach zamknięcia belgijskiej fabryki Audi zrobiło się głośno w lipcu 2024 r. Choć ostateczne decyzje nadal nie zapadły, groźba zamknięcia zakładów produkujących elektryczne Q8 e-trona zdaje się coraz poważniejsza. Pracownicy Audi postanowili wyjść na ulice, a wraz z nimi inni przedstawiciele branży.

Łącznie w proteście zorganizowanym 16 września wzięło udział ponad pięć tysięcy osób. Jak informuje Bloomberg, ponad połowa protestujących związana jest z Audi. Pozostali przybyli w geście solidarności, by wyrazić zaniepokojenie sytuacją w europejskiej branży motoryzacyjnej,

— Chcemy wysłać silny sygnał europejskim władzom, które utrudniają życie belgijskiemu i europejskiemu przemysłowi. Przemysł wytwórczy głównie migruje z naszych krajów — powiedział Patrick Van Belle, główny przedstawiciel związków zawodowych w Audi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gala Samochód Roku 2025 - wywiad - Wiceprezes Zarządu Superauto.pl Bartosz Chojnacki

Protestujący nieśli transparenty wyrażające sprzeciw wobec napływu chińskich producentów do Europy oraz polityki klimatycznej UE. Brukselska fabryka Audi, której grozi zamknięcie, jest tylko jednym z europejskich zakładów, które znalazły się w sytuacji zagrożenia.

— To nie jest miłe, że tak długo zwlekają. Zamknięte, nie zamknięte, zamknięte, nie zamknięte. Płaca, nie ma płacy. To nie jest miłe, wiesz. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie — mówi jedna z pracownic Audi, Katie Vanden Eycken, cytowana przez Bloomberga.

— Jesteśmy wściekli — dodaje Aaron Focon, nosząc koszulkę w geście poparcia dla swojego ojca, który pracuje w fabryce Audi od 34 lat i teraz stoi w obliczu perspektywy utraty pracy. — To nie jest normalne. Rząd musi się obudzić i coś zrobić.

Wybrane dla Ciebie

Jetour wchodzi na polski rynek. Krewni Omody i Jaecoo za niższą cenę!
Jetour wchodzi na polski rynek. Krewni Omody i Jaecoo za niższą cenę!
Pierwsza jazda: DS N°8 – najdojrzalszy z nich wszystkich
Pierwsza jazda: DS N°8 – najdojrzalszy z nich wszystkich
Na rowerze i hulajnodze w kasku. Minister chce zmian dla dzieci
Na rowerze i hulajnodze w kasku. Minister chce zmian dla dzieci
Był tak pijany, że nie trafił w zjazd. Audi kupił dzień wcześniej
Był tak pijany, że nie trafił w zjazd. Audi kupił dzień wcześniej
Koenigsegg znów przesuwa granice. Oto Sadair's Spear
Koenigsegg znów przesuwa granice. Oto Sadair's Spear
Przepłacamy za samochody hybrydowe. Ekspert wyjaśnia dlaczego
Przepłacamy za samochody hybrydowe. Ekspert wyjaśnia dlaczego
GDDKiA apeluje do kierowców. Mapy Google nie widzą drogi nad morze
GDDKiA apeluje do kierowców. Mapy Google nie widzą drogi nad morze
Już nie "cegła" a SUV jest najpopularniejszym Volvo w historii
Już nie "cegła" a SUV jest najpopularniejszym Volvo w historii
Europa kupuje coraz więcej elektryków, ale nie Tesli
Europa kupuje coraz więcej elektryków, ale nie Tesli
Mercedes pokazał oszałamiający koncept. Jego silnik mieści się w pudełku od pizzy
Mercedes pokazał oszałamiający koncept. Jego silnik mieści się w pudełku od pizzy
Już nie Tesla. Te elektryki najchętniej wybierali Polacy w maju
Już nie Tesla. Te elektryki najchętniej wybierali Polacy w maju
Tajemnicza kratka na desce rozdzielczej. Do czego naprawdę służy?
Tajemnicza kratka na desce rozdzielczej. Do czego naprawdę służy?