sobota, 17 maja, 2025
GikLik
  • STRONA GŁÓWNA
  • Na ekranach
    • Filmy
    • Animacje
    • Seriale
  • Gry
    • Growe nowości
    • Retro granie
    • Bez prądu
  • Muzyka
    • Kultowe nuty
    • Znalezione nuty
  • Inne
    • Lifestyle
    • Książki
    • Poradniki
    • Quizy
  • Słodziaki
  • Error
  • Wesprzyj
No Result
View All Result
  • STRONA GŁÓWNA
  • Na ekranach
    • Filmy
    • Animacje
    • Seriale
  • Gry
    • Growe nowości
    • Retro granie
    • Bez prądu
  • Muzyka
    • Kultowe nuty
    • Znalezione nuty
  • Inne
    • Lifestyle
    • Książki
    • Poradniki
    • Quizy
  • Słodziaki
  • Error
  • Wesprzyj
No Result
View All Result
GikLik
No Result
View All Result

„20 pytań”. Jak dwóch matematyków doprowadziło do usunięcia programu z ramówki

Sebastian Jadowski-Szreder by Sebastian Jadowski-Szreder
2023-12-21
w Na ekranach
Udostępnij na FacebookuUdostępnij na Twitterze

„20 pytań” to jeden z pierwszych teleturniejów okresu PRL-u. Nie zachowały się raczej żadne materiały, które mogłyby nam choć odrobinę pokazać, jak się on prezentował, ostały się jednak wzmianki pisemne. Program utrzymywał się na antenie kilka lat, aż w 1964 roku musiał zniknąć z telewizji przez dwóch sprytnych matematyków.

Na licencji, choć bez niej

Jak wspomniano na wstępie, próżno szukać archiwalnych nagrań prezentujących jakikolwiek odcinek „20 pytań”. Istnieje jednak kilka publikacji wspominających o tym teleturnieju. Nadawano go od 11 stycznia 1959 roku do 28 maja 1964 roku.

Znając obecne trendy telewizyjne, możecie zadać pytanie, czy był to program oparty na zagranicznej licencji? Odpowiedź brzmi: i tak, i nie. W okresie, po którym się poruszamy, nie przejmowano się zbytnio kupowaniem jakiejkolwiek licencji, zwłaszcza z Zachodu, którego przecież mieliśmy się wówczas wystrzegać. Tak naprawdę pierwszym polskim w pełni licencjonowanym programem było „Koło Fortuny”, ale ono zadebiutowało dopiero w 1992 roku. Wtedy rzeczywiście spisana została oficjalna umowa strony polskiej i amerykańskiej.

„20 pytań” opierało się w sposób luźny o amerykański format telewizji ABC „20 Questions”. Autorem adaptacji i prezenterem był Ryszard Serafinowicz, asystentką Joanna Rostocka, scenografem natomiast Jan Laube. Przypomnieć należy, iż Serafinowicz oraz Rostocka w późniejszym okresie zajmowali się prowadzeniem kultowej „Wielkiej gry”, lecz do niej również wrócimy.

W programie rywalizowały trzy drużyny po trzy osoby. Bardzo często zdarzało się, iż dana grupa specjalizowała się w konkretniej dziedzinie, na przykład dziennikarstwie lub matematyce. Bywały też drużyny mieszane. Każda z nich miała za zadanie odgadnąć hasło. Był nim rzeczownik oznaczający jakiś przedmiot lub pojęcie (w mianowniku i liczbie pojedynczej).

Aby odgadnąć hasło, uczestnicy musieli zadać maksymalnie dwadzieścia pytań, na które prowadzący mógł odpowiedzieć „tak” lub „nie”. Przykładowo gracze mogli spytać, czy słowo, o które chodzi, związane jest z jakimś zwierzęciem. Jeśli tak, mieli szansę następnie doprecyzować, czy jest to zwierzę egzotyczne lub rodzime. I tak dalej, i tak dalej.

Reguły gry brzmią prosto i przez kilka lat ta formuła się sprawdzała. Do czasu…

„Metys” zniszczył grę

Początkiem końca „20 pytań” okazał się rok 1962, w którym do teleturnieju zgłosiło się dwóch matematyków. Opracowali oni algorytm, który po wstępnych testach pozwolił odgadnąć dane słowo już po zadaniu osiemnastu pytań.

Zazwyczaj pytania, które zadawano, były mało skomplikowane i raczej ogólne. Zawodnicy jednak zapytali prowadzącego, czy szukany wyraz znajduje się w słowniku języka polskiego za słowem „metys”.

W tym momencie sprawa prezentuje się tak, że albo słowo to rzeczywiście jest umiejscowione za „metysem”, albo i nie. Jeżeli jest, to na pewno nie zaczyna się na litery „a”, „b”, „c” itd. Kolejne części słownika języka polskiego matematycy dzielili na pół, zbliżając się coraz bardziej do konkretnego słowa. Tak zaadaptowany system nazywa się algorytmem wyszukiwania połówkowego lub wyszukiwaniem binarnym.

Przy użyciu tej metody tak naprawdę istnieje możliwość wygrania praktycznie każdej rozgrywki teleturnieju bez względu na to, jakie słowo wylosuje prowadzący. Oczywiście pod warunkiem, że mamy dobrą pamięć. Przy tym rzecz jasna nie można uznać tego sposobu za zbyt atrakcyjny zarówno dla oglądającego jak i grającego.

Na skutek działań panów matematyków zaistniała konieczność zdjęcia programu z ramówki. Luka w mechanice gry okazała się zbyt duża. Miało to jednak dobre strony, ponieważ Serafinowicz, chcąc zastąpić „20 pytań” innym programem, powołał do życia „Wielką grę”.

Tags: 20 pytańmatematykametysnostalgiaprlprogramretrorostockarozrywkaserafinowicztelewizjatvpwielka grawspomnienia
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Poprzedni artykuł

Pędzące krzaczki z westernów. Istnieją naprawdę i bywają niebezpieczne

Następny artykuł

Gra o potworach budujących podziemia. Recenzja „Boss Monster”

Sebastian Jadowski-Szreder

Sebastian Jadowski-Szreder

Dorosły typ, który gra w gierki i ogląda filmy, zamiast wziąć się do uczciwej pracy. Udało mu się napisać książkę "Incydenty Antoniego Zapałki", która nawet jest dostępna w jakimś sklepie.

PolecaneArtykuły

Strefa mroku
Error

Katastrofa na planie filmu „Strefa mroku”. Zginął aktor i dzieci

2025-05-11
Jako tako i fajrant. Recenzja „Rycerzy Doliny Rozdupy”
Animacje

Jako tako i fajrant. Recenzja „Rycerzy Doliny Rozdupy”

2025-04-18
Speedy Gonzales, czyli Meksykanie kontra przesadna poprawność
Animacje

Speedy Gonzales, czyli Meksykanie kontra przesadna poprawność

2025-04-04

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze

Strefa mroku

Katastrofa na planie filmu „Strefa mroku”. Zginął aktor i dzieci

2025-05-11
Skąd wzięło się XD? To najbardziej prawdopodobna teoria

Skąd wzięło się XD? To najbardziej prawdopodobna teoria

2025-05-06
Nike Decades. Buty kultowe, bo upatrzone przez kult

Nike Decades. Buty kultowe, bo upatrzone przez kult

2025-05-01
Pająk Bagheera kiplingi

Pająk wegetarianin. Woli nektar od mięsa owadów

2025-04-30
Jako tako i fajrant. Recenzja „Rycerzy Doliny Rozdupy”

Jako tako i fajrant. Recenzja „Rycerzy Doliny Rozdupy”

2025-04-18

Giklik to ciekawskie stworzenie, które wciśnie się wszędzie tam, gdzie zwęszy interesujący temat – szczególnie dotyczący szeroko rozumianej popkultury oraz tematów około internetowych. Jeśli jesteś Giklikiem, to rozgość się na naszych włościach.

Kontakt

giklik.kontakt@gmail.com

Facebook

YouTube

Dodatkowe informacje

  • Polityka prywatności
  • Regulamin

© 2025 JNews - Premium WordPress news & magazine theme by Jegtheme.

No Result
View All Result
  • STRONA GŁÓWNA
  • Na ekranach
    • Filmy
    • Animacje
    • Seriale
  • Muzyka
    • Kultowe nuty
    • Znalezione nuty
  • Gry
    • Growe nowości
    • Retro granie
    • Bez prądu
  • Inne
  • Słodziaki
  • Error
  • Wesprzyj
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Używamy ciasteczek do analizy ruchu na stronie, personalizacji treści i reklam oraz poprawy doświadczeń użytkowników. Klikając 'Akceptuj', zgadzasz się na użycie wszystkich ciasteczek. Więcej informacji znajdziesz w naszej polityce prywatności.ZgodaPolityka prywatności