W najnowszym sondażu CBOS, którego wyniki opisuje Interia.pl na podstawie depeszy PAP, Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 35 proc. poparcia (spadek o 1 pkt proc. w porównaniu do września). Na Koalicję Obywatelską, według CBOS, chce głosować 22 proc. badanych (wzrost o 4 pkt proc.). Na dalszych miejscach znalazły się Trzecia Droga (6 proc., wzrost o 2 pkt proc.), Konfederacja (6 proc. spadek o 1 pkt proc.) i Lewica (5 proc., poparcie bez zmian). 2 proc. chciałoby zagłosować na Bezpartyjnych Samorządowców.
Powyższe wyniki w znacznym stopniu odbiegają od tych, które publikowane są w ostatnich dniach przez inne, prywatne pracownie. W badaniu CBOS niższe, odbiegające od średniej poparcie, odnotowały Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga, Lewica i Konfederacja. Z czego to może wynikać? Odpowiedź tkwi w odsetku niezdecydowanych i tych, którzy odmówili odpowiedzi.
W badaniu CBOS aż 17 proc. badanych oceniło, że nie wie jeszcze, na kogo chce zagłosować. Do tego 7 proc. odmówiło ujawnienia swoich wyborczych preferencji. Razem daje to 24 proc., czyli jedną czwartą ankietowanych.
Dla porównania, w innych badaniach liczba niezdecydowanych wyborców nie przekracza zwykle kilku procent. Tak wysoki odsetek osób, które nie ujawniły w badaniu CBOS swoich sympatii politycznych, może wynikać np. z tego, że większość osób przepytywana była przy osobistym udziale ankietera. W takiej sytuacji niektórzy zwyczajnie mogą nie chcieć odpowiadać na pytania związane z polityką w obecności obcej osoby. Inne badania publikowane w mediach zwykle przeprowadzane są metodą CATI (czyli sondaż telefoniczny) lub CAWI (odpowiedzi udziela się za pośrednictwem internetu), które dla ankietowanych mogą być bardziej komfortowe.
Jednocześnie w badaniu CBOS 16 proc. niezdecydowanych przyznało, że rozważa zagłosowanie na Koalicję Obywatelską, 15 proc. - na Trzecią Drogę, 12 proc. - na PiS, 10 proc. - na Konfederację, 7 proc. - na Nową Lewicę, a 4 proc. - na Bezpartyjnych Samorządowców.
Badanie było realizowane w dniach 2-11 października na próbie 1110 pełnoletnich osób wylosowanych z rejestru PESEL (w tym 61,5 proc. metodą CAPI, czyli podczas spotkania z ankieterem, 25 proc. metodą telefoniczną, a 13,4 proc. metodą komputerową).
Również w czwartek opublikowane zostały wyniki m.in. sondażu IBRIS dla Onet.pl. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało w tym badaniu 34,9 proc. poparcia, co oznacza wzrost o 0,9 pkt proc. w porównaniu do sondażu sprzed tygodnia. Na Koalicję Obywatelską chce, według pracowni IBRiS, zagłosować 28,1 proc. ankietowanych (spadek o 0,8 pkt proc.). Trzecie miejsce przypadło Trzeciej Drodze, czyli koalicji Polski 2050 i PSL. Chce na nią zagłosować 10,3 proc. respondentów (spadek o 0,3 pkt proc).
Tuż za Trzecią Drogą znalazła się Lewica (10 proc., poparcie bez zmian). Posłów do Sejmu może też wprowadzić Konfederacja (8,3 proc., spadek o 1,4 pkt proc.). Progu wyborczego nie przekroczą, według sondażu, Bezpartyjni Samorządowcy (1,4 proc.) i Polska Jest Jedna (0,4 proc.). 6,6 proc. wyborców się waha (wzrost o 1,8 pkt proc.).
Dla porównania, Prawo i Sprawiedliwość w poprzednich wyborach do Sejmu (w 2019 roku) zdobyło 43,59 proc. głosów, Koalicja Obywatelska - 27,40 proc., SLD - 12,56 proc., PSL-Koalicja Polska - 8,55 proc., a Konfederacja - 6,81 proc. Wówczas przełożyło się to na 235 mandatów dla PiS, 134 dla KO, 49 dla listy SLD, 30 dla PSL-Koalicji Polskiej, 11 dla Konfederacji. Jeden mandat przypadł Mniejszości Niemieckiej.
Obecnie w klubie PiS zasiada 227 posłów, w klubie KO - 129, Lewicy - 42, Koalicja Polska - PSL, UED, Konserwatyści - 27, w kole poselskim Konfederacji - 11, kole Polska 2050 - 6, Po trzech posłów zrzeszają koła Kukiz'15 - Demokracja Bezpośrednia, Lewica Demokratyczna i Polskie Sprawy. Dziewięcioro posłów jest niezrzeszonych.