Władysław Grochowski napisał list do władz kraju

Prowadząca hotele w całym kraju Grupa Arche od ponad dwóch dekad pomogła odratować takie zabytki jak Dwór Uphagena w Gdańsku, Fabryka Papierosów (Tobaco Park) w Łodzi , Cukrownia Żnin czy Pałac i Folwark Łochów.

Reklama

18 kwietnia, w ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków, prezes grupy Władysław Grochowski wystosował list do Prezydenta, Premiera, Marszałka Sejmu oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w którym zwraca uwagę na to, że problem jest zdecydowanie większy i należy zacząć działać jak najszybciej.

Zmodernizowana przez Grupę Arche Cukrownia Żnin / Oni Studio, materiały promocyjne Zmodernizowana przez Grupę Arche Cukrownia Żnin / Oni Studio, materiały promocyjne

Wladysław Grochowski przypomina w liście o wspomnianych już oraz zrealizowanych przez jego firmę rewitalizacjach ważnych polskich zabytków i zapewnia, że przegotowuje się do kolejnych tego typu inwestycji. Wśród nich znajdują się: Elektrociepłownia Szombierki Bytom, Królewska Fabryka Papieru w Konstancinie-Jeziornie, Stara Olejarnia w Szczecinie, Młyn Szancera w Tarnowie, Dwór w Krzesku, Forty w Poznaniu i Warszawie czy Garnizon w Białymstoku.

Dodaje on także, że każdego dnia Grupa Arche otrzymuje prośby o pomoc w uratowaniu kolejnych zabytków z całego kraju.

- Doprowadziliśmy w Polsce do stanu, że tracimy bezpowrotnie naszą historię, dziedzictwo, szansę na rozwój miejscowości, na zbudowanie wspólnoty wokół zabytku, utrzymania ciągłości tradycji, poczucia bezpieczeństwa! – pisze w liście Władysław Grochowski, który został opublikowany w całości na portalu PropertyNews.pl.

Ochrona zabytków w Polsce: "Choroba systemu"

Przedsiębiorca zwraca uwagę na lukę legislacyjną, która powoduje, że aby otrzymać pozwolenie na budowę na terenie uznanym za zabytek, trzeba czekać minimum pięć lat.

Władysław Grochowski nazywa to chorobą systemu, a państwo i jego organy uważa za wrogie dla inwestorów.

- Mam 72 lata. Nie wiem, czy po moim odejściu Arche jeszcze będzie w stanie rewitalizować zabytki, ale dopóki mam trochę zdrowia i siły, nigdy nie zgodzę się na systemowe tracenie zabytków – pisze biznesmen.

Grupa Arche przygotowuje projekt ustawy, którego celem jest stworzenie kompleksowych warunków do szybkiego ratowania zabytków.

Władysław Grochowski dodaje, że jego działania są wspierane przez lokalne społeczności.

- To jest Wasze, historia Waszych rodziców i dziadków, ale też dla tych, co będą po nas, dlatego nie może być przeszkód, których byśmy nie pokonali. Łączą nas zabytki – kończy list Grochowski.